Najbardziej boje się nicości w takim sensie, że zginę i nic nie zostanie moje myśli i poglądy umrą razem ze mną, że nie będę nic pamiętać bo nie ma czegoś takiego jak duch w którym by był umysł który pamięta
to jest mój największy strach a raczej pytanie co się stanie jak umre (chciałbym przejść śmierć kliniczną i się dowiedzieć)
|