Nie przesadzaj. Niedawno pierwszy raz wygralismy (jako Polacy) wojne na galanie. Potem jednak gdy poodłączali sie od nas Anglicy i odrzutki ze szwecjii zaczęlismy troche hmmm i wygrywac i przegrywac. Ogólnie w miare remis. Ale galane serdecznie polecam. Naprawde jesli wygramy tą wojne serw bedzie lajtowy eloooooooooooooooooooooooooooooooooo
/// Paweł
|