Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Quezacoatl
Sama idea bloga? - Może być
Wykonanie? - Niezłe
Wykorzystanie przez użyszkodników? - Tragedia (poza nielicznymi wyjątkami)
Mam takie pytanie, czy te blogi są w ogóle nadzorowane przez modów? Jeżeli tak, to jest to IMO nadmiar pracy dla nich (co widać po stanie blogów), jeżeli nie to tym bardziej to widać.
Nie czytam, bo mi się nie chce i nie mam aż takiej nadwyżki wolnego czasu. Piszę? Nie bardzo. Myślę, że czasem może się przydać do wrzucenia jakiegoś tekstu na neta, ażeby potem móc go zwyczajnie zlinkować, miast zamieszczać go wszędzie po kolei.
Ja rozumiem, że wyśmiewanie i ironizowanie na temat analfabetyzmu i debilizmu jest śmieszne i zabawne... ale ile "kobieta lekkich obyczajów" można!?
http://forum.tibia.pl/blog.php?b=374
http://forum.tibia.pl/blog.php?b=375
To wcale nie jest śmieszne, lecz tragiczne. Jest to wylęgarnia spamu i kretynizmu, gdzie nie sposób odróżnić totalnego debila-analfabetę od zwykłego człowieka, który próbuje być śmieszny, choć mu nie wychodzi. Oczywiście są i wyjątki, niestety giną one w tym szambie. Gdybym chciał publikować jakąkolwiek własną pracę, którą szanuję, nigdy nie umieściłbym jej tam. Do tego blogu pasują jedynie przysłowiowe 'pierdoły' i takie są tam zwykle umieszczane. Wiersze, poematy czy głębsze przemyślenia tracą jakikolwiek walor w takim miejscu.
Overall: DNO, rozpacz i zgrzytanie zębów... (lub też "puka w dno od spodu" jak to ktoś inteligentniejszy z tego forum kiedyś ujął.) |
Na lewo... Wpisy bloga - 2. Z ciekawosci weszlam. Przeczytalam jeden z dwoch (ah, ten moj angielski i moje lenistwo) i nie wydaje sie, by byl jakas pierdola.
Wedlug mnie dobre teksty moga zostac docenione tam. Trzeba tylko pamietac, by nie byl on zbyt trudny, gdyz nalezy pamietac o sredniej wieku uzytkownikow.
Blogow, do ktorych podales linka juz nawet nie czytam. Jest to po prostu zbyt meczace, a mnie to wogole juz nie bawi.
Odnosnie tematu... Blog sam w sobie byl dobrym pomyslem, lecz niestety, zostal troche nieciekawie potraktowany. Lecz... kto nas zmusza do czytania rzeczy, ktore nam nie odpowiadaja? Skoro innych to bawi... To niech jest. Mi to az tak nie przeszkadza.