Podziwiam cierpliwosci.
Nie bawilem sie nigdy pixelartami... ale rysowac cos "kropka za kropką" to musi byc przedsięwziecie.
Nasuwa sie jednak pytanie... czy oprócz tego ze jest to jakis rodzaj sztuki, przyda ci się to kiedys? Wątpie, zeby w przyszlosci powstawaly gry na bazie kilku pixelów >>>> no chyba ze bedziemy miec kolejną tibię
pozdrawiam.