Zobacz pojedynczy post
stary 21-11-2004, 16:08   #10
Razielos
Użytkownik forum
 
Data dołączenia: 21 11 2004

Posty: 10
Domyślny

Polska solidarnosc nie istnieje i wielokrotnie tego doswiadczylem
Dostalem od kolegi serpent sworda. Niestety pewien br musiał zobaczyc i zaczal mnie gonic abym mu go oddał bo mnie zabije. Prosilem o pomoc paru polskich graczy ale oni zlew tylko dalej patrzec jak ten mnie zabija i bierze co mu trzeba. Serpenta nie dostal. Po respawnie widzie go i po prostu sie wscieklem gdy zacza mi spamowac "GIVE MY SERPENT SWORD OR I KILL YOU!!" wkorzylem sie i przylozylem mu. To byl blad. A nagle polowa osob z depo rzuciła sie za pogonia mnie tj. gracza na 8 levelu byle zeby zabic, a pierwszy który atakowal to było polak. Kiedy prosilem o pomoc nie ruszyl sie nikt kiedy trzeba bylo zabic to solidarnie ruszyli sie wszyscy.

Chciałbym poprosic jakiegos wysokolevelowego gracza aby wziol mnie pod opieke jako gracza i pomog doexpowac chociaz do levelu 10 abym w spokoju mogł chodzic poza Ab Dendriel bez ryzyka ze kazdy kto mnie zobaczyc chce mnie zabic. Niestety ale tak jest, i nie jestem w stani obronic sie przed postacia na 20 levelu która szuka rozluźnienia w atakowaniu owych gracza albo kogos kto po prostu chce cie zaatakowac. Na mainie zobito mnie okolo 10 razy w tym 9 z czystej zlosliwosci bo mialem level 8 a raz z mojej winy.

Polacy jak juz maja tworzyc cos w rodzaju Solidarnosci niech zaczna od pomocy najslabyszym gracza ktorzy ledwo zaczynaja a niestety staja sie lupem wyzszych leweli i praktycznie nie maja szans na skok choc o level. Oczywiscie ktos powie ze to nie mozliwe.
Niech zalozy postac i wejdzie do maina, przejdzie sie do zamku lub pochodzi na trasie AB-Carlin to zobaczy ze co drugi spotkany gracz na drodze bedzie chcial cie zabic.

Nie wiem gdzie polacy podziali sa solidarnosc, dzieki ktorej zaslynelismy w cale europie w ubieglym wieku ale juz jej nie ma. Dobry polski gracz potrafi tylko ZnOoBowac albo zLoLować nowego gracza i ewentualnie pokazac ze do wysokolevelowca nie nalezy sie wogole odzywac poprzez ubicie tegoz gracza tak tylko zeby wiedzial na przyszlosc.

Obecnie mam postac a 7 levelu i watpie zebym kiedykolwiek zdobyl level 10 bo kazdy odmawia pomocy a niewielu jest takich co zainteresuja sie toba bardziej niz tylko aby zabic. Oczywiscie nie mowie ze obowiazkiem kazdego gracza polskiego jest pomoc innym polskim gracza ale raczej powinno sie tak robic i w przypadku nowych graczy wrecz zaopiekowac sie nimi, zapoznac ze zwyczajami i często odwiedzanymi miejscami i czasem zabrac takie gracza na jakies expowanie.

Pamietajcie prosze ze wy tez kiedys zaczynaliscie i powinniscie wiedziec jak bardzo zniecheca do gry zlosliwosc ludzka oraz brak zrozumienia i pomocy nawet od rodaka. A przeciez Tibia to taka wspaniała gra...
Pomagajcie innym to czasem tak nie wiele kosztuje a zyskujesz czesto przyjaciela który moze kiedys ci pomoze w ciezkiej chwili.
Razielos jest offline