Ahh Doom Brigade

to byly piekne czasy ^^ jako, ze Anum zrobil uklon w moja strone na wspomnienie DB to ja napisze: To byly czasy nie Lisu? xD
Berger jezeli uwazasz mnie za asslickera to chyba mnie nie znasz (czuje sie urazony tym stwierdzeniem). Pamietam jak po akcji z Crealethem (hrhrhr) napisales mi, ze od tej chwili masz do mnie pelne zaufanie i ze w ogole nie pasuje do wizerynku DB. Tak nie jest. To przez ta gildie jestem jaki jestem- nie wiem czy to dobrze czy zle ale to ta gildia mnie wychowala a postawa Ezekiela Armanio (ktory notabene w niedlugim czasie sie zarecza

) byla dla mnie wzorcem postepowania.
Prolacki to tez wspaniala gildia i cholernie wiele zabawy mi daje siedzenie z tymi ludzmi na vent ale powiem szczerze- watpie, ze choc 3% gildii zrobiloby dla mnie tyle co Ezek na Iridii. Koles byl gotowy bez chwili zastanowienia zwastowac swojego chara dla kogos innego, dla prawdziwego Draconity. Miedzy innymi dla mnie.
Nie bylismy idealni i wiem dobrze, ze nie wielu nas lubilo ale kazdy nas szanowal. Teraz mozecie pisac inaczej bo DB juz nie ma ale w tamtych odleglych czasach znaczylismy bardzo duzo. Nie chodzi tutaj o lizanie dupy czy inne brednie wypisywane przez (nieoszukujmy sie Berger) ludzi, ktorzy nie maja najmniejszego pojecia czym byla gildia Doom Brigade.
Czesto ludzie mnie pytaja czy chcialbym zeby DB wrocilo. Otoz nie chcialbym. Tesknie za tamtymi czasami i za tymi ludzmi, z ktorymi czesto juz nie mam kontaktu ale wole zeby to wszystko pozostalo w moim sercu a gildia Doom Brigade zostala legenda i powiem szczerze: gowno mnie obchodzi to czy ktos sie zgadza czy nie zgadza z moja opinia ale DB to legenda Iridii. Pozdrowienia dla calej ekipy. Hail DB!
// Signed
Xandar Mac'Leod
The Draconite