Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Guzbi
Kumpel gra już z rok na elektryku i uczy sie na samym GP i naprawde dobrze gra. Mam tą strone, ale to szukanie igły w stogu siana. Potrzebuje tytułów
|
Granie na gitarze, to nie tylko bezcelowe uczenie się na pamięć tabulatur. Trzeba uczyć się skal, improwizacji, itd., itp.
Poza tym - z samouctwa można wyrobić w sobie złe nawyki.
Któryś przedmówca ma rację - żeby grać cokolwiek, to trzeba się nauczyć podstawowych akordów. Nie chodzi mi tu o takie 'pitu-pitu', żeby cały czas grać ogniskowe przyśpiewki. Po prostu trzeba je znać i umieć szybko poruszać się między nimi. Wiele zespołów na ich podstawie układa partie gitary prowadzącej.
Cytuj:
W ostateczności jescze Stariway To Heaven.
|
Jak ktoś, kto dopiero 'kupuje sobie gitare' nauczy się 'na dzień dobry' całego utworu stairway to heaven, to zgole się na łyso. Musiałby mieć wyjątkowe samozaparcie, wyjątkową silną wolę i nieodkryty talent.
Podoba mi się zdanie rippera - "Przy pomocy samego GP nigdy nie nauczysz się GRAĆ (ZAGRAĆ owszem, ale to inna bajka)."
Ma w sobie wiele sensu.
Co polecam?
Nightwish - Eramaajarvi,
KAT - Lza dla cieniow minionych,
Dom wschodzącego słońca,
Utwory T Love.
Chwilowo nic wiecej łatwego nie przychodzi mi do glowy.
Od razu odradzam uczenia sie na początku takich utworów, jak "Nothing else matters" czy "Stairway to heaven". Tylko się zniechęcisz, a dobrze i tak nie będziesz tego grał bez porządnego ogrania instrumentu i porządnych podstaw.
__________________
A Mind is a Terrible Thing to Waste...
†††
In the name of God, impure souls of the living dead shall be banished into eternal damnation. Amen.
†††
I am the pure flame that burns
I am Sirius son
I am the infinite space
I am the most conquering One