Temat: Menera Thread
Zobacz pojedynczy post
stary 04-12-2007, 21:44   #3509
Khariag
Użytkownik Forum
 
Khariag's Avatar
 
Data dołączenia: 17 08 2007
Lokacja: S-c

Posty: 80
Imię: Nathlann
Profesja: Elder Druid
Gildia: Passion
Świat: Menera
Poziom: 40+
Skille: --/--
Poziom mag.: 40
Domyślny

Dzisiaj caly dzien wyjebany z zyciorysu...
Zaczelo sie od pojscia na Hydry z... Shalyo Call'em i Andrzejem Doskonalym Knight'em...
Oczywiscie spawny zajete cale przez br'ow...
No spoko, nigdzie sie niemoge wepchnac bo na mnie luruja...
Kiedy to Shalyo zaczal sie dziwnie zachowywac..., mowiac mi "leave noob", itd.
Nie posluchalem sie bo to przeciez on wzial mnie na tego "niby hunta" i powinien opowiadac sie po mojej stronie...
Andrzej sie lognal, zostalismy z br'ami, Shalyo odrazu wkradl sie w ich laski a mnie zostawil na bruku. Moje wysilki nic nie daly, jego niby "leave" przerodzilo sie w "wy*******aj"... dalej bylo tylko ciagle gorzej, a on sobie poprostu z nimi expil. Po zapytaniu "co mam robic jesli on sobie expi a ja niemoge - powiedzial zebym sobie szedl..."
Po jakiejs ok. godzine mojej bezradnosci zalogowalem sie ponownie. Tym razem ponownie stala tu grupka br'ow, pierwszy raz ucieszylem sie z tego widoku, poniewaz celem ich poszukiwan byl ED, poprosili mnie o exp. A wiec ciag dalszy byl taki ze nikt nie chcial mi pomoc w trapowaniu f-elementali, przeciwnie lurowali na nie po 2-3 Hydry... na poczatku myslalem ze to zbieg okolicznosci, niestety moi "towarzysze" nie wladali nawet w podstawowym stopniu angielskim, wiec byla to syzyfowa praca. Po 10 miniutach bezsensownych prob i zwastowaniu 2bp mf'ow przyszla jakas ED 70+ br, po czym zostalem wypierdolony...
A wiec br team rox ale nie dla mnie...
__________________
Khariag jest offline   Odpowiedz z Cytatem