Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Par-Levi
I tak oto z prostego tematu, ktory zamierzylem jako rodzaj Ksiegi Pamiatkowej, do ktorej wpisujemy sie z gratulacjami po niewatpliwym sukcesie p. De'bowskiej wychynal potworek karmiony zazdroscia i kompleksami tibijskej braci w stylu pl.
Ja rozumiem, taka juz nasza natura - cudzy sukces staje nam koscia w gardle, ale jezeli az tak bardzo nas boli, zmilczmy - bo brednie i inwektywy rzucane na slepo swiadcza jedynie jak najgorzej o nas i wbrew temu co chcecie, umacniaja legende Rd'B.
(...)
(...)
Panie , ze sie tak wyraze Klocku - zatwardzenie to wbrew temu co sie powszechnie uwaza jest nie tylko przykra przypadloscia gastryczno-analna (wspolczuje), ale przede wszystkim cecha charakteru.
"Ciekawe co znów wymyślisz! O ja o ja! Ona ma sekrety! O je ry! SPEKED SWORDA MA! O JE RY! i gula zabila z bani i zegarka! O JE RY! Jedyne sekrety jakie znasz to takie o ktorych powiedzieli ci inni. Bo sama, wybacz, ale nic nie odkryłaś."
Ona ghoul'a nie zabila, za to Panskiego gula przyprawila o drzenie. I chwala jej za to.
Rookholka up'Above, to ze masz zadarty nosek wiemy wszyscy. Tak trzymaj - jeszcze raz Gratzy!
Par Levi
|
Proponuje przeczytać jeszcze raz posty użytkowników którzy gratulacji nie składają. Większość z nich nie zazdrości debovej niczego. Bo cóż mieliby zazdrościć?! Tych parędziesięciu punktów życia więcej?
Zazdrościć to ja mogę Sun~owi jako że zdobył 100 lvl jako pierwszy i stał się legendą nie tylko w wyniku tego. Mogę zazdrościć Panu M jego rarów, a D~ znajomości rooka.
Wybacz ale Pani De'Bove niczego nie zazdroszczę ani opinii, ani fanów ani stylu w jakim zwykła wypowiadać się na forum (bo jakoś nie trawie stylu "O JA PATRZCIE NA MNIE! JAKA JA JEDWABISTA! CZCIJCIE MNIE!")
Nie żeby nie rozumial. 100 lvl to naprawdę sporo grania. No ale jako jedyny cel gry na rooku? Jakoś mnie nie przekonuje.
EDIT
@DOWN-
Nonsensio
Ehhhhhh.
Po pierwsze dla Ciebie Pan Klocek. Ja używam Twojego całego nicka, więc wymagam od Ciebie tego samego.
Po drugie, pokaż mi proszę te "racjonalne myślenie i fakty" w jakimś szczeniackim tekście o zatwardzeniu czy pluciu na chodnik? I czy nie uważasz, że mimo wszystko lepiej znam siebie i wiem co aktualnie odczuwam? Ja zazdroszczę, nie jest to obce dla mnie uczucie, ale nie Debovej! Bo w moim mniemaniu i zasadach które wyznaje nie ma czego. Jak już wspomniałem zdaję sobie sprawę, iż 100 lvl na Rookgaardzie to sporo, ale nie jest to, przynajmniej dla mnie, powód do zawiści/zazdrości.
I strasznie nie lubię tekstów w stylu "nie tłumacz sie bo ja wiem lepiej". To tak jakbym napisał: "
Nonsensio nosi damskie różowe majteczki, nie tłumacz sie", przykład może głupi ale wyjaśnia sprawę jasno.