Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Patryk76_Patryk
Otóż mój problem jest następujący: gram od 7 lat w tibie i zawsze grałem na serwerach niemieckich mając lagi jak każdy tzn. w specjalnych sytuacjach. grają natomiast na serwerze amerykańskim (Shanera) lagi mam ZAWSZE. Dokładniej to jak klikne na mape i character porusza się sam to właściwie ich nie mam. Gram sorcererem i ten lagi sa bardzo denerwujące. Jest to wysokolevelowa postać i lagi dobrze widać, natomiast u low lvli jest to prawie niezauważalne. Szukalem na innych forach i wiem ze identyczną sytuacje jak ja ma wielu graczy. Tutaj mało ważny jest internet (prędkość) czy jakość komputera. Widziałem kilka tematów tego typu ludzi, którzy maja wręcz identyczny problem jak ja, lecz nikt nie zdołał odp. im na pytanie. Czy to po prostu jest już wada amerykańskich serwow i np. moj net/komp juz za nimi nie nadąży? Choć wiem również, że wielu moich znajomych na tym serwie nie ma lagow wogóle. Oczekuję konkretniej odpowiedzi, rady, bądź uświadomienia mnie, że nic nei mgoe zrobic. Powtarzam nie chce zwykłych artykułow na temat lagów, ponieważ to nei to. Wiem, że wielu ludzi tak ma i jeśli sie komuś udało temu zaradzić bardzo bym prosił o wypowiedź.
|
BUAHHHAAHHAA... To miala byc ironia??
masz za duzy ping bo server znajduje sie w ameryce czyli troszke daleko... a im szybszy net tym lepiej...