mhm...
Widze,ze ostra trwa dyskusja na temat wygrania wojny przez nas

Ja tam ciesze sie, ze juz jest po wszystkim bo wreszcie bede mogl na weekendzie spokojnie sobie pogac ;p
Co do wygranej wojny:
Jak byscie zauwazyli to LA mialo o wielu wiecej magow, co przyczynilo sie do ich duzego comba. Nawet ja bedac w trapie nigdy nie wytrzymalem wiecej niz 30 sec~~ czy Urbexx. Wiec glownie to bylo porazka na pierwszym ob. My swoich magow mielismy okolo 10~, ktorzy mogli aktywnie grac.
Co do Lvli moim zdaniem nic nie maja do znaczenia, gdyz kazdego od sciagali w sec >.> Poprostu oni nie umieli wykorzystac tego.
Na kazdej akcji kiedy robili massa, zabijajac od nas kogos w ich szeregi wkraczala panika, co bylo widac na wielu akcjach(elfy,carlin,edron 2x)
poprostu nie wiedzieli co pozniej zrobic ;p No coz h im w d

@siggu
przestan pisac bzdury

i nie dyskutuj z Ciri to moze sobie pojdzie na forum Titani i poryje tam czache;p
Dobra spadam bo czekaja wyklady na mnie z metrlogii i programowania, cya