Cytuj:
Oryginalnie napisane przez El_payaso
Tak różnica między nami polega, że ja dochodzę, a z tego co słyszałem to ty masz już z tym problemy, starość nie radość, slyszałem że prostanol uno leczy te sprawy . Schudnij, znajdź wacka pod brzuchem, odwiedź rodzinę, wyprasuj koszule w żółwie, zmień patrzałki, bo kurwa masz kłopoty z pisaniem bez błędów. Nie pierdol o wyzwaniach, jak ty nawet nie stworzyłeś xaemusa, nie mówiąc ze 90 % expa na nim wbił war macia. Jedyne co stworzyłes to biedne dziecko, co nie zna nawet swojego ojca, a teraz kurwa zagraj w kości w depo venore, to ci juz tylko zostało.
|
OK! Zanim zaczniesz czytać przyczesz brwi, żeby ci sensu nie zasłaniały. Gotów? OK startujemy!
Dochodzisz w czym? A co mówi twoja własna ręka jak dochodzisz? BRAWO? KOCHAM CIĘ? hEHHEEE. Pokaz mi jedna kobietę która na trzeźwo pozwoliłaby ci dojść gdziekolwiek. Na samą myśl mnie mdli. Moj syn jest biedny, ale przynajmniej w jego pokoju kartoniki po
ATI 7500 i facet o imieniu na J przybity do desek, nie stanowią jedynych zabawek
I wyzywaj dalej do woli GO ON. Jestes ze wsi i na to trzeba brac poprawkę. Na koniec dobra rada wujka xaema: "Tylko nie dochodź za często bo ci hydraulika siądzie zanim poznasz jakąś kobietę".
A znając życie twoj pierwszy i jedyny raz będzie wyglądał tak:
"DWA RUCHY I BOLEK SUCHY".