[PlacekZJagodami]

Taka mała sprawa, wczoraj na akcji w kazoo zlootowaliśmy b robe i inne śmieci. b robe wziął Pimol (gilldoriuss) który miał red skulla. Kiedy go dodupcał 80 knight i 60 pallek i było pewne ze dednie i mu napisałem żeby rzucił tego jebanego robea ten napisał że woli go do rzeki wrzucić niż nam dać... oczywiście padł i przejebał b robea. Nie rozumiem go, ta sama gildia a zaufania nie ma. Jeszcze mnie opierdolił za to że nie ratowaliśmy Mayn Sany która i tak i tak by zdedziła. Dostałem ojebke za to że lognąłem przed tym knightem i pallkiem ktorzy zajebali by mnie tak jak ich. Nie o to chodzi żeby isc na akcje i zdedzic cala ekipa tylko zeby zrobic cos mądrze i głową, a log w momencie gdy byłem sam na nich 2ch gdy mnie exivowali był rzeczą najlepszą która mogłem w tej chwili zrobić.

btw. oldchool bongo rox.

//Wodny~