Zobacz pojedynczy post
stary 10-12-2007, 16:19   #66
Bartholomew
Użytkownik Forum
 
Bartholomew's Avatar
 
Data dołączenia: 22 12 2006
Lokacja: stąd

Posty: 400
Profesja: Sorcerer
Gildia: kiedys Ormo
Świat: Arcania
Poziom: 5+
Skille: nie
Poziom mag.: 1
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Poll Pokaż post
@Ormo
Od tego jest lider żeby się go słuchać,a nie bijecie kogo popadnie,byle zabić.znam wiele osób z ormo i wiem jak się podniecają i jęczą na vencie-domyślam się ajk to wygląda.
pkowanie pkowaniem,ale są ludzie których sie nie zabija,są pewne zasady.Jak bijecie kumpli to spodziewajcie się ze kumple zabiją Was.

cała kwintesencja pvp nie tkwi w zabijaniu kogoś dla samego zabicia,tylko chodzi o to żeby było jakies pvp,jakaś akcja,mial szanse obrony itd.

Nieraz mi filu mówił że to jest totalna niecierpliwość,każdy krzyczy przez każdego.Po co?nie o to w tym chodzi,jak jesteście madrzejsi od lidera,to po co On Wam?wkońcu jesteście pr0 masterzy to sami możecie dowodzić i zobaczycie wteyd jak to jest organizowac akcje tak żeby nikt nie padł,kogoś zabić i ile trwa przygotowanie.ale co tam,lepiej na pałe walić typów.

Ogólnie jestem zażenownay deadem Xibita i Damiana.Tyle.
OO matko, przeciez to jest tylko gra.
zreszta, trudno padl a my nie znamy litosci. cale to pkowanie jest dla zabawy, nie prowadzimy z nikim wojny, na deadzie nam nie zależy.
a na vencie jak na vencie, trudno nie poczuc podniety kiedy ktos padnie, tymbardziej ktos z wysokim lvlem. jesli chodzi o mnie to bede sie bawil do rooka ;p

@xibit
no coz takie jest zycie, mam nadzieje ze sie nie zalamiesz i bedziesz dalej gral.
__________________
Oryginalnie napisane przez Notopeczek:
ja mialem wiekszy lvlv niz ty ilosc szarych komurek ktorych urzywales
Bartholomew jest offline   Odpowiedz z Cytatem