Nigdy nie byłem za wyzywaniem i nigdy nie będe. Co do zgrania, zastanawiam sie do powrotu i odnowienia z Kukim(Knight Kotletasem, starym Saint Lucasem) starego teamu w składzie 5-6 osobowym. W 6 osób jesteśmy w stanie dostarczyć sobie więcej zabawy niż w 40 osób na vencie gdzie łeb pęka. Nie widze już frajdy zabicia 150 ms jedynie dlatego, że on zlamił. Chce zrobić normalną akcje gdzie żaden kretyn przed odliczaniem combo nie będzie kzyczał, że fosfik jest free, gdzie nie będzie żadnego debila co będzie sie pytał o loot kiedy uciekamy przed 5 membersami DPFT. Jednym słowem dzisiejsze(wczorajsze) Ormo jest do dupy i tyle.
__________________
Nikt mi nie podskoczy, jestem hakerem.
|