Ja mam sorka i knighta [ obie postacie od zimy 2005 roku ] i gram dalej knightem bo z sorka już sie przestawiłem na knighta i jest dużo fajniej ostatnio wpadłem sorkiem poklepać frosty bez utamki z visow na dystans [ był 70 lvl ] spadł dsmik i gitara potem jak zwykle musiałem paść [ nawyki brania na klate z knighta  ] no i wole grać sobie knighcikiem który ma 45 lvl i do którego sie przyzwyczaiłem niż sorkiem którego też lubie ale mi nim nie idzie i mam w dupie update gram swoje i tyle a z tym zaklinaniem broni bardzo mi się podoba jestem zachwycony ;]
__________________
żółto-biało-niebiescy :> glory Motor Lublin
To oni coś dla mnie znaczyli na Hibernie:
Rothes, Haveders, Devilen, El Maverick, Cinek, Macieki i wielu innych, których już nie pamiętam...
To oni sprawili, że wróciłem do gry tym razem na Harmonii:
Sorceser of Darknes (dawniej Malakashi Knight), Thon Neen, Ashi Bubeika, Dadan the Knight, Chorazy Veston, Bufer, Thorow Varen i wielu wielu innych (oni wiedzą, że to ich też dotyczy)
|