powiem tak: różne ekipy z nami próbowały coś działać , hawkibrazole swe itd

ale nie wyjdzie nic z tego jeżeli tylko jak w przypadku ltk przy naszej przewadze wszyscy tzn 90% gildii zaczeli paowac !! misie odechciewa garc skoro walcze z pa szwedzkich umalowanych chlopcow a nasi rodacy nie sa nic lepsi ... to cala ta wojna tylko po to aby grupka dzieci z poznania moglo se popekowac na obsidii i za to walcza ?? kiedys ta polska czesc obsidi doczeka sie momentu ... ze zaczna chciec normalnie se pogarc bez wladzy itd ale ebdzie juz pewnie za pozno

bo teraz sa tacy co maja 100-130 i jest wszystko ok

tylko ze zanim sie wszystkim dobiora to bedzie juz za pozno aby sie zbierac

i niech ich pauja itd i niech placza na forach jakie NG zle

jak mieli nam pomoc to nie pomagali !! a uczyc niedoswiadczonych graczy jest bardzo ciezko bo raz ze sie boja, pasow nie pozyczaja , jak jest wojna to nie maja kasy i zawsze jak jest battle to maja lagi i musza byc w ostatnim szeregu chociazby by btli najwyzszym knightem w gildii

a sorce z reguly nie lapia pz aby yc przygotowanym do ucieczki i dania loga na pustyni

i jeszcze dodatkowo nie znaja planszy

szkoda mowic niech ta obsidia sie rozpadnie i niech NG zacznie sie samo nawzajem wybijac

i tyle
p.s sorki za bledy
Pozdrawiam wuja Kiroy