Koncze juz grac w te wspaniala gre MMORPG (poprawcie mnie jesli sie myle). Niestety z przyczyn scisle zwiazanych z moimi warunkami oraz refelksjami i przemysleniami na temat tego, ze ta przepiekna gra sama w sobie jest super, ale zabiera duzo czasu. Doszedlem wiec do wniosku, ze nie warto sie angazowac w gre na tak cienkim kompie, ktorego mam akurat w uzyciu. Pomyslalem tez nad tym, ile czasu i ile fajnych okazji na wyrwanie jakis fajnych lasek trace przez to, ze poza Tibia nie widze swiata

Mam nadzieje, ze moje warunki sprzetowe niedlugo unikna zmanie (tak, podsluchalem juz starych jak cos gadali

), niestety powroce do sstarego i sprawdzonego CS'a. Jak syn marnotrawny. Napiszcie mi cos na otuche, bo kiepsko sie czuje z tym, ale podjelem decyje, i jej juz nie zmienie.
Z podziekowaniem za owocna (

) wspolprace
U$3r
P.S: Moj najlepszy kumpel (bloodbro)nie bedzie mial dostepu do netu, wiec i to mnie przekonalo, zeby "me quit"