Zobacz pojedynczy post
stary 24-11-2004, 14:55   #1
Hanibal
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 17 11 2004

Posty: 32
Domyślny Prawdziwi tchórze na wysokich levelach..

Jednymi z kilku pradawnych zasad "Prawa rycerskiego" jest honor i męstwo. Własnie te kwestie chce poruszyc w tym tekscie. Wiadome jest od dawna, ze podczas smierci traci sie wiele -experience , skills, plecak i czasem coś losowo ze sprzętu albo naszyjnik. Jasne jest też, że straty po śmierci 10 lv i powiedzmy 50 są niewspółmierne. Oczywiscie jest to miara obiektywna. Czyste wyliczenie. Ktos kto ma wyższy level traci więcej. W grze można spotkać ludzi ,którzy do xx levelu expia na gulach , bo też wiadomo łatwa kasa itd. wiec po śmierci odrobienie strat nawet w samym experience jest coraz bardziej czasochłonne i męczące. Mozna by wysnuć prosty wniosek ; im wyższy level tym bardziej cyka sie umierac w mysl zasady" im wyżej wleziesz z wiekszym hukiem zlecisz". Prowadzi to do tego , ze chcac czuc sie bardziej bezpiecznie siłacze łącza sie w grupy. W grupie czują sie naaaprawde silni. Zaczyna sie śmiechu warte macanie koło depo. Prezentacja mocy przed biedakami na 8 lv, test hity,okrzyki lol po uderzeniu -apropos brzmi to jak ;"stary naprawde jesteś dobry muszą nas podziwiać te noooby " Konsekwecje tego ,ze tchórze sa bezpieczni przyprawiaja mnie o mdłosci. Idzie taki zamordować ( trzeba rzeczy nazywac po imieniu) jakiegos bidulke co sobie expi na trolach i czuje sie bezkarny.Dlaczego? Ano ,bo kto mu podskoczy jakaś inna guildia? Nie!!!! Tamci sie boja umierać, boja tracic skilla ,sa tchórzami wiec wybierają wariant dyplomatyczny- poklepia sie po pupach i sprawa rozchodzi sie po kosciach A jednak nie do konca , bo gdy jakis 9 lv zabija to jest chamskim noobem PK i trzeba go rookować. Tu objawia sie calkowite męstwo i odwaga. Na tego 9 lv idzie cała armia. Solidarność!!!!Solidarność!!!! Ale zabawa...i niech mi ktoś tutaj nie pisze ,że wysokie levele z guildi nie morduja, bo robia to z zimna krwią bardzo czesto. Nie mówie tutaj o biciu jakichś idiotów co sie prosza o smierc dla jaj ...ale o uczciwych graczach ,dla których śmierć jest tak samo bolesna jak dla szefa...nawet najsilniejszej guildi. No cóz... w sumie to nie ważne ...kazdy? ma swój honor i zasady .... ciekawi mnie tylko dlaczego tak często widze to wątpliwe męstwo.....
Hanibal jest offline   Odpowiedz z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.