Użytkownik Forum
Data dołączenia: 03 02 2006
Posty: 305
Stan: Początkujący
Profesja: Royal Paladin
Świat: Arcania
Poziom: 142
|
A więc zaczne swoj ostatni (?) post na tym forum stwierdzeniem, ze smieszy mnie to ze mam najnizszy payment. 7 miechów walki, bycia na 90% akcji, insultowania i spamowania forum, zeby zdenerwowac burakow na nic. To wszystko na nic.
Poza tym cena 200k wydaje sie byc niska, jednak spojrzmy na to z innej strony 200k + explimit + uszczerbek na honorze + wiedza ze lada dzien silver z kolegami wpadnie mi na expa i zabije za to, ze powiedzialem mu o nim prawde to cena wysoka. Zbyt wysoka jak dla mnie.
Ci ktorzy chca niech sobie spokojnie płacą - jednak zyjemy w czasach promocji, komercji i innych takich - nawet wiejskie przedsiebiorstwa chca nas zwabic reklama. Paymenty wygladaja tanio, ale nie zapominajmy o ukrytych kosztach - 200-700k paymentu głównego, a do tego gratis:
- 100k, zestaw blessy + AoL w momencie, gdy w Plocku, Sanoku czy innym Olecku bedzie zła pogoda.
- 3k, bp uhów, gdy komus z VU sie bedzie nudzic.
- 100k, zestaw blessy + AoL, gdy meksykańce poczuja wladze.
Teraz sami pomyslmy czy sie opłaca. Odpowiedz jest prosta, ale wolałbym, zebyscie wnioski przemysleli sami. A wiec po glebszym przemysleniu sprawa nie jest warta uwagi.
Dosyc ciekawy jest przykład Baron Figielka, ktory przelał pieniazki na konto VU a ci juz go zdazyli dojechac. Piekne, czyz nie?
Nie oszukujmy sie, to nie jest Nova, Eternia, Antica czy Titania zeby mozna bylo zapłacić i "wykreślić" wojne ze swojego zyciorysu. To jest Nebula i tu nie ma tak łatwo. Popatrzmy na byłe Ordo, zapłaciło wiele osób i co? Dzisiaj albo sa w Last Hope albo "RETIRED". Piekna przyszlosc i niestety lepszej tym co zaplaca nie wróże.
Pamietajcie też o tym, że płacąc fundujecie dla nich SDki, ktore pozniej poleca w waszych kolegów. Z gory dziekuje za moja dętke od comba SD fundowanego przez byłych guildmates - nie ma nic lepszego na świecie.
Podsumowujac, placcie, placcie i tak w koncu spotkamy sie w PZcie. Tylko, ze ja bede wtedy o te kilkaset k od was bogatszy.
Na zakonczenie mojego postu dodam dialog z Finixem:
- Dlaczego mam tylko 200k?
- Bo jestes idiota, a idiotom przysluguja znizki.
Gdybysmy praktykowali podobne metody i to my bysmy wygrali wojne to czesc VU dostalaby na pewno wolnosc za darmo. Nie mam tu najmniejszych watpliwosci. Rozumiem jednak, ze Finix nie czuje sie najlepiej z okazji update'u - questy, zagadki - wszystko na myslenie, a on tym specjalnie nie grzeszy. Pociesze Cie jednak - w nastepnym update maja dodac nowe tereny, a w nich - krowy, chlewy, stajnie, obory - bedziesz czul sie jak u siebie, a Twoja gildia z pewnoscia kupi tam guildhall. Teraz bedziesz mogl krowy doic na przemian w RLu i w Tibii, cos niesamowitego.
Dodatkowym aspektem update'u będą twarze z RLa w Tibii. TAK! Teraz kazdy bedzie biegal po ekranie z własną twarzą. Jest to pewnego rodzaju plus dla nas - teraz takiego Silver Chana mozemy paralizowac bez druidów i Paralyze rune, wystarczy jedno lustro rzucone przez niego i mamy dlugotrwaly paraliz.
CipSoft pomyslal takze o innym czlonku Viribus Unitis - Wachu of Nebula. Teraz, gdy padniesz i wymyslisz jakas wymowke - dętka anulowana. Więc teraz Wachu, gdy będzie miał kicka, laga, monitor mu sie wylacza i elektrownia akurat bedzie miala awarie - nic nie straci. Swoja droga Wachu to smieszny przypadek. Najpierw padł od nas 2 kratki od drabinki i mówił że był w stanie nietrzeźwym. Czyli popełnił konflikt z prawem, bo 13-latkom nie wolno pić alkoholu. Potem padł na Ank, zamiast biegać po sklepach to chyba biegł z PZtem na statek. Nie pamietam jego wymowki, ale tez byla dobra. Nastepnie ktos od nas zabił go 50 MSem, gdy on miał 107 lv. To był szczytowy popis jego PvP - pokazal prawdziwy brak klasy, a potem tlumaczył sie "kickiem". Natomiast szczytem wszystkiego byl jego czwarty death, znow od noobcharow naszych - tym razem przestaly mu dzialac UHy - HAHAHAHAH. Nastepnym razem pewnie przestana mu dzialac BoHy i bedzie wolniej biegal, potem przestanie mu dzialac miecz i nie bedzie mogl nas bic. Jak wiemy chlopak jest prawdziwym mistrzem wymowek na Nebuli - mysle, ze moglby napisac o tym ksiazke. BTW ostatnie 2 bitwy (Edron, Frosty) Last Hope przegrało bo przestały nam działać SDki - AUTENTYCZNIE! Na PoH D-lair wszyscy mielismy kicka, na openie na ank bylismy na*ebani wszyscy, a na wczesniejszym Edron zrobilismy sobie przerwe na obiad.
Nie zapominajmy także o niesamowitym wkładzie w zwycięstwo innych wielkich wojownikow, ktorzy mysla juz ze sa legendami. W rzeczywistosci, jednak stanowili tylko ogon Viribus i gdy nie bylo ich online to albo siedzieli w PZ albo pospiesznie dawali logi, wielkie gwiazdy. Warto tez dodac, ze ogon szybko staje sie niepotrzebny, wiec i wy staniecie sie niepotrzebni. Pamietajcie, ze Finix moze w koncu kupic toilet-paper i stracicie prace. Straszne, ale prawdziwe.
Krotko mowiac wasza przyszlosc jest niepewna - o jedno miejsce "pracy" walczy kilkanaście głodnych jęzorów. Dla twojego moze w koncu braknac miejsca.
Pewnie powiecie, ze moje slowa sa bez pokrycia, ale poczytajcie sobie co pisze na Tibia.com forum słynny przydupas, który był wierny jak pies wobec swoich panów - Skul Xend. Pamietamy, ze pod roznymi postaciami chodzil lizac na kazdym battlu. Niestety i on przestal byc przydatny na tym servie. Wzruszajace, czyz nie?
Takich historii było już wiele więcej, ale przeciez kazdy z nas dobrze je zna. Tylko nie kazdy zdaje sobie sprawe z tego faktu, ze moze byc nastepny. Ze to wlasnie jego jezor przestanie byc wystarczajaco sliski i nawilzony by dalej dzialac. Ze to wlasnie on poczuje smak gleby.
Nasuwa sie teraz jedno pytanie, co dalej robic na Nebuli? Ja bym proponowal zmieniac server jak najszybciej, chyba ze spelniasz wymagania sprzetowe i umiesz dobrze lizać. Ja np. nie potrafie, wiec ten server do mnie totalnei nie pasuje. Kolejna opcja to tak jak nasi koledzy zza Atlantyku sprzedawac po promocyjnych cenach Premmy dla VU. Krasc matce karte kredytowa i zamowic PACC komus. Czego sie nie zrobi, zeby na tym servie przezyc.
Witam, na "lepszej" Nebuli. By lizalo sie lepiej. Wszystkim!
/Hidek
PS. Nie ujrzycie mnie juz wiecej w roli piszacego na tym forum. Jesli ktos ma jakies pytania to niech zada, ja odpowiem ale nowych watkow poruszac nie bede.
PS2. Te obelgi dotycza tylko tego ownera Finixa co mi tak napisal (prawdopodobnie hespies), do drugiego nic nie mam i go szanuje. Podobnie ma sie sytuacja z Silverem - dotyczy to tego ownera co mi matke obrazal jakis czas temu.
|