Witam.
U mnie w depo czeka już 12 (a nawet 13) potraw, choinka i prezent (który sam sobie sprawie). A jak wy przygotowujecie się do świąt w Tibii?
Mimo że dostałem już swój prezent od Mikołaja (śnieżki) to Św. Miki postanowił mi jeszcze do tego coś dołożyć. A mianowicie...
2 Sniper Gloves (dobrze napisalem??)!!! które spieniężyłem 3,5k za każde. Pewnie dla niektórych z was 7k to grosze ale dla mnie to fortuna. Tak... A może ktoś organizuje Wigilę czy coś na Azurze?? Bo z chęcią bym przybył z prowiantem...
Żegnam i mam nadzieje, że mój pierwszy post i temat nie pójdą do kosza.
Pozdrawiam
DOWN: Zgadzam się w pełni. Ale w sumie można troszeczkę "zaszaleć" i jednak to zrobić.