Ja opowiem Wam jak ja mam na świenta w hacie.
Przyhodzom do mnie ziomy, kuzyny i odpalamy kompa i gramy w Tibje do pułnocy. Fajnie wtedy jest, bo mało pl logniętych tylko z innych krajów br i swe ale oni chyba nie obchodzą świąt (niewiem ale chyba powinni

). No tak puzniej wylonaczmy kompa bo nas na pasterke wyganiaja, ale my przebiegli jestesmy i idziemy do kumpla jego starzy majom nocke i wtedy odpalamy u niego kompy (ma az trzy!

) i gramy az sie pasterka skonczy widzimy ze tak bo, on mieszka kolo kosciola. Puzniej wracamy do domu i spimy, nie rozumiem czemu wy nażekacie na te świenta tak mocno. To czas dobrej atmosfery i wysokich ekspuw.
Mary chrismas to your all!!