Moim zdaniem na poziomie podstawówki i gimnazjum powinno zostac tak jak jest do tej pory ale juz na poziomie liceum powinni wprowadzić system nauki taki jak jest na studiach. Liceum jest nieobowiazkowe i nie kazdy musi je skonczyc. Dlaczego ja mam cierpieć w szkole i sie ciagle stresowac sprawdzaniem prac domowych i odpytywaniem przy tablicy po to tylko zeby jakis śmierdzący len ktoremu w ogole sie nie chce uczyc zdal do nastepnej klasy? -.- Leni powinni wywalac na zbity ryj ze szkoly, jak sie nie chce uczyc to niech sie nie uczy to go samo zycie nauczy i moze wroci do szkoly madrzejszy a jak nie to niech zdycha pod mostem. Dlaczego ja mam slabiej napisac mature przez to ze nauczyciel traci czas na odpytywanie i sprawdzanie prac domowych? -.- W tym czasie np. z fizyki (ktora beda zdawal na maturze na poziomie rozszerzonym) moglbym sie nauczyc rozwiazywac jakiegos zadania ktore byc moze bedzie na maturze. A tak musze siedziec w domu nad tym co powinno byc w szkole i nie mam nawet czasu na rozwijanie zainteresowania informatyka bo jest za malo czasu i jestem juz zmęczony. Leniów powinni wywalic na zbity ryj, nie dawac im szansy poprawy, tępakom ktorzy nie potrafia rozwiazac prostego zadania tak samo bo dobrzy tylko na tym cierpia -.-
__________________
Za dużo kb.. 1kb ale zawsze.
|