Dobra, w zwiazku z panujaca sytuacja, musze wkroczyc do akcji (zostawic was na 3 dni i juz burdel sie robi.. ehhh)
Wiec tak:
W związku z ogólnym chamstwem na IRCu, ( o czym mówie? o tym:
http://www.members.lycos.co.uk/gewof/fuck.txt ) stwierdzam, że:
- nadużywanie przeklenstw na kanale znow bedzie karane (mocno)
- Kaldrick sucks hardly.
Punkt pierwszy motywuje tym, ze pewne odoby (patrz punkt drugi, ale nie tylko, nie probuj robic z siebie bohatera kald) NIE WIEDZĄ że przeklinanie jest ogólnie uznawane za złe, chamskie itd. Tak, wiem, że to pomaga wam wyrazic swoje uczucia, ale, motyla noga, bez przesady! Potem sie burzą wszyscy, jak idzie dwoch kolesi przez miasto i mowia tak"no i ***** wiesz ta ***** ****** ******* ta sprawe tak ze ****. ******** ja, glupioa *****, niech sie idzie ***** na drzewo *****." Prawda, ze wspaniale? Pozatym, skoro tak wszyscy lubia przeklinac, to czemu nie robicie tego w szkole, przy dziewczynie, przy rodzicach, przy dziadkach? Jak tacy mescy jestescie, to czego sie boicie?
phew.
Teraz czesc jedynie dla pewniej osoby z kompleksem nizszosci (zupelnie oderwane od tematu). Wiesz co? Im glebiej cie poznaje, tym bardziej zaczynasz przypominac mocno wkurzonego czternastolatka. Zaczelo sie od tej jazdy na Skype, kiedy to stwierdzilem, ze fakajac na HH idt jednoczesnie bardzo sie przyblizasz do typowych skejcikow. Masz podobne (chamskie) odzywki, mowisz tak szybko, ze czasami ciezko cie zrozumiec. Pozatym, masz wyrazny kompleks nizszosci na punkcie swojej osoby. Moze sprobujesz mnie wysmiac, ale na prawde nie jestem w stanie zrozumiec, dlaczego masz tak niskie mniemanie o sobie. Naprawde wisi mi to, jak bardzo jest ci zle.
Life is brutal, and full of zasadzkas, and sometimes kopas w dupas. A za kazdym cornerem czai sie danger. I co z tego?
N-I-C do jasnej niedoli.
Mnóstwo ludzi żyje z problemami wiekszymi niż twoje, i nie biadolą, nie użalają się nad sobą, nie robią z siebie kozłów ofiarnych. Swiat leci dalej, wiec przestań chrzanić że głupoty, bierz dupe w troki i do roboty.
NIE, to o czym czały czas mówisz, to NIE jest rozwiązanie twoich celów, to ucieczka od problemów. Innymi słowy - przez to splamisz swój honor.