No to tak życzę:
Yohowi, żeby jego Arsenal poszedł się ekhem w 2008 roku.
Rybzorowi, żeby go zjedli dziś na wigilijnym stole.
Svenowi, żeby wyjebali Dide z Milanu.
Kenixii, żeby mniej się denerwowała.
No i wam drodzy forumowicze, wszystkiego najlepszego z okazji świąt i nowego roku.
Aha, no i sobie, że jestem. (joke)
__________________
Tupac Amaru Shakur "Makaveli" 1971-1996
Rest in peace...
Nie zawsze żyję dobrze, bo żyję chwilą
W momencie upadku oddaję hołd swoim czynom
To się staje w sekundzie, nie jest godziną
Chłopak na rozdrożu obarczający się winą
Wszystko przesłonięte czarną kurtyną
Myśli giną, odeszło to, co było rutyną
Pośród ludzi, co dla mnie żyją
Znajdą słowo, opatrzą moje rany
Bo człowiek nigdy nie jest spisany na straty...
|