Topic: Nic nie mam do prac domowych ale uważam, że to lekka przesada gdy angielskiego uczymy się tylko w domu (facetka nam zadaje od groma pracy domowej co lekcje a potem całą lekcję sprawdza a jak nie masz to ofc 1).
Co na temat bierzmowania:
W 3 gim nie przyjołem go (główny powód: zapomniałem o pierwszym spotkaniu i katechetka) na koniec gim miałem 5 z reli (bez bierzmowania...) a qmpel z bierzmowaniem miał 2... Teraz w 1 lo typek nam zadał prace domową o swoim patronie (ofc nie mam go), powiedziałęm mu, żeby mi dał jakąś inną pracę ale on mi powiedział, żebym sobie wymyślił patrona. Od jakiś 3 lat chodzę do kościoła kiedy jest taka potrzeba (pogrzeb etc.) nie spowiadam się (bo po co?) wszystko przez religię w szkole - odciągneła mnie od wiary... I jak tu być chrześcijaninem...
Ostatnio edytowany przez Ghard Lage - 24-12-2007 o 23:16.
|