Wydaje mi się, że nie jest to nielegalne. Jeżeli by nawet ktoś uznał, że książka propaguje treści nazistowskie, to i tak wątpię czy samo jej posiadanie można by uznać za niezgodne z prawem. Wiem, że kiedyś była jakaś afera dotycząca tego tytułu, ale to z tego względu, że polski wydawca nie posiadał praw autorskich. No, a skoro tylko o to chodziło, to pod innymi względami chyba wszystko jest jak najbardziej legalne...
|