- Odpowiedz jest prosta, mosci krasnoludzie: Draconis i jego slugi. - Dakar posilil sie, powstal i skierowal sie do powozu - Dzisiaj prawdopodobnie dotrzemy do jego twierdzy...
Dakar pomogl woznicy przygotowac powoz do drogi, po czym wrocil do towarzyszy.
-Jesli chcecie sie wycofac, to jest ostatnia szansa... Nie bede mial do nikogo zalu, ta misja jest bardzo trudna i niebezpieczna. Ta garstka wrogow ktora pokonalismy wczoraj to zaledwie kropla w morzu tego, co spotka nas pozniej...
__________________
Kiedy umrę, pochowajcie mnie twarzą do dołu, aby wszyscy mogli pocałować mnie w dupę
Helmut Ottenburger
-----------
Koncze z tibia... Ciekawe ile wytrzymam
|