02-12-2003, 19:06
|
#10
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 22 10 2003
Posty: 31
|
Cytuj:
Oryginalnie dodany przez vade
Wiem co czujecie. Ja miałem taką historie z PK. Chory byłem i zamiast łóżku jak zwykle grałem w tibie. Zaczełem trenować a tu wpada 5 kolesii na 18 LVL pallów i zaczynają do okola napi****** wszystkich. Uciekam do depo a tu mi sie ****** rozłączył net. Więc szybko myśle . ,,Dobra mam dużo hp zdąrze sie zalogować". A jeszcze na niesczeście nie mogłem się od nowa połączyć . po 3 minutach dzieki bogom weszłem na tibie. mam red Hp i dalej do depo nie moge wejsc . To przyszło dwóch polaków i zaczeli ich nawalać runami to było piękne w tym dniu. . No a jeszcze jednego prawie tez udupiłem .
Bez żadnego eq byłem
|
Gratulacje za wytrwałość 
|
|
|