Moje szczere gratulacje, widze, że grasz podobnie do mnie, jakiś tam exp raz na jakis czas, ale w gruncie rzeczy, za zarobione pieniadze warto isc zrobic cos nieoplacalnego, ale dajacego ciut wiecej frajdy niz glupie expienie/skillowanie
moje osobiste rekordy to dragon na 13lvlu staaaarym palkiem z boltów i 50 dista, chyba sie Heektor zwał albo Hekktor, nie wiem, nie mam już tego konta, i dragon zabity face to face palkiem ze spearow, jak sie jeszcze nie łamały i nie wracały do ręki na 22 lvlu

z wiekszych, to 2 dragi na klate 23 palkiem podczas gdy kilka kratek w dol moi kumple bili DL'a ktory grodził mi droge ucieczki (tak, komnata DL'a a AT

) i blokniecie GS'a knightem na 15 lvlu

nalezy podkreslic, ze wszystkie te rekordy byly PRZED aimbotem, czyli musialem celowac UHami w siebie
dobra, dość tego chwalenia się, komus zaspamowalem temat moimi nudnymi osiagnieciami

przepraszam
@koles od wytępiania nóbstwa i pojebstwa, zacznij od wytępienia siebie
