Heh, oglądam sobie i nic... Wiele scen z efektami specjalnymi wyglądało gorzej niż kiedyś - nie wiem co się stało. Oczywiście film nadal jest dobry, ale jednak to nie to co za pierwszym razem. Taki skos z wieżowca jakoś nie zajmował, a unikanie pocisków na dachu, znak firmowy filmu kończy się powolnym i nudnym upadkiem. Dopiero teraz zaczynam to zauważać, ale i tak da się obejrzeć
