Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Don'Pussy
Nikt nie wygrał i nikt nie przegrał. Moja Pussy padła 2x. Raz z zaskoczenia 6 vs. 1 (i tak długo się trzymała) a drugi raz na czystym polu walki w moją szparkę weszło kilkanaście SD i zakończyło się wizytą w temple. "Wojna" zakończona została pokojem a w ramach tego dostałem nagrodę
Co do tego że RLe PAphy'ego sobie po wojnie nie pograją, to też mnie tego typu słuchy doszły. Ale... Nie wszystko stracone. W tej sytuacji musze modlić się o wygraną NG.
Yours
Pussy (Y)
|
No I tak powinna wygladac prawdziwa rasowa Pussy. 0 Wlosow, 0 jakichkolwiek niedociagniec (pryszcze). Gleboka i mokra. Tak trzymaj

