Jeśli masz takich fajnych kolegów którzy ci nie pomogli to trudno;/pozatym na non pvp można się nieźle odegrać jakby nie byłó.Grałem na pvp i hardcore pvp i gdy kolege zaatakował wyższy lvl przyszłem pomogłem choć nie mieliśmy szans pps.to były pk chary;p|||Pozatym u nas w gildi były takie fajne zamieszania na non pvp że trzeba było czasem ratować loota ze zmarłych ciał w dziwnych miejscach(demony,poh itp itd)I zawsze pomoc się znalazła
|