Pewien niedzielny wieczór, stoje koło domku i jakiś koleś pisze..
~Tony to ja
20:49 Archaniele [11]: ee
20:49 Archaniele [11]: chcwesz itemy
20:50 Archaniele [11]: za free
20:50 Archaniele [11]: moge ci zalatwic
20:50 Tony van'Stick [50]: Jasne
20:50 Archaniele [11]: co bys chcial
20:50 Archaniele [11]: ?
20:50 Tony van'Stick [50]: Skull Helmet
20:51 Archaniele [11]: napewno
20:51 Archaniele [11]: nie znam takiego
20:51 Archaniele [11]: cos innego
20:51 Tony van'Stick [50]: Demon Shield
20:51 Archaniele [11]: kk
20:52 Archaniele [11]: masz jakis numer do tej postaci
20:52 Archaniele [11]: ?
20:52 Tony van'Stick [50]: nie, na automacie jade
20:52 Archaniele [11]: jaki
20:53 Archaniele [11]: jakos ci nie wierze
20:53 Archaniele [11]: ze masz numer
20:53 Tony van'Stick [50]: a co, czemu nie zalatwiasz itema?
20:53 Tony van'Stick [50]: na edron wyslij jak cos
20:54 Archaniele [11]: ale sluchaj musze miec pewnosc ze masz numer i haslo
20:54 Tony van'Stick [50]: jakbym niemial to jakbym sie zalogowal..
20:54 Tony van'Stick [50]: myslenie nieboli
20:54 Archaniele [11]: wlasnie nie wiem
I potem już nie odpisał
