31-12-2007, 16:22
|
#1623
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 20 07 2004
Lokacja: Titania, Venore, Łódź
Wiek: 34
Posty: 207
Stan: Na Emeryturze
|
No to ja wrzucę cosik od siebie.
Pamiętacie może tę fotkę?

Chociaż trzymałem się na nogach przez dwanaście (!) minut w trapie, pisałem do Rollflexa o pomoc, zginąłem. Powodem do chwały jest to, że 4 PKerom musiał pomóc jeszcze 35 ED i 69 RP - donosił im runy i MFki.
Odrodziłem się i odrobiłem.
Padając od combosa dragon lorda, ktore niby miało zostać zlikwidowane przez CIPSoft (375 - gfb + wave), strasznie się zezłościłem. Miałem 5% do 52 lvla, zostało mi - bagatela - 50% do 51. ;x
Odrodziłem się i odrobiłem.

Prawie jak Jezus, chodzenie po wodzie też praktykowałem.
Odrobiłem też zasrany mlvl...który znowu spadł.
W tym czasie spadło mi kilka różnych miłych rzeczy.

Na przykład zabiłem ostatniego gsa...

A pierwszy dał mi taką miłą niespodziankę.

A to hunt, który skończyłem przed chwilą. 

Więcej zdjęć jutro, bo wybieram się na sylwka. Pozdrawiam, Ojciec Artur.
__________________
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez lololol
|
Ostatnio edytowany przez Leo - 31-12-2007 o 16:23.
|
|
|