05-01-2008, 18:08
|
#27
|
Użytkownik forum
Data dołączenia: 04 01 2008
Posty: 3
|
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Smoly
A ja będę miał zajebisty zawód, otóż mam "dryg" do projektowania budynków,wnętrz..Zawsze przejawiało się to,że na plastyce najlepiej umiałem rzutowanie,kreślenie,pismo techniczne itp.Z tego co wiem ,to architekci dużo zarabiają,a ja w tym kierunku zmierzam... Studiuje na studiach dziennych + dorabiam sobie (może się to stać śmieszne) w sklepie z Sukniami Ślubnymi - na popołudnie . Praca bardzo miła , jestem asystentem , ale i tak praca jest zajebista imho  . Pije sobie kawkę ,czytam książkę ,a jak przyjdzie klientka to po prostu doradzam jej , przynoszę inne suknie itp.No i 1500 zł wpada . A studia dzienne za darmo (ale jak się maturę zdało dobrze ! ),czyli z tego 1500 zł spokojnie starczy mi na paliwo do mojego samochodu i zostaje mi jeszcze dużo kasy na ew. imprezy i inne wydatki. Mój kolega ledwo skończył te same studia co ja (architektura) i już dostał 1 fuchę ,miał zaprojektować ogród ..Zaprojektował ,firma budowlana zbudowała i 5 tysięcy mu wpadło.Może i fart ,ale architekci tacy już z długim stażem za jeden projekt domu (zleconego oczywiście) zarabiają nawet 20 tyś maximum ! Tylko to bardzo odpowiedzialna praca .. Czyli jak na razie - prace mam i to nie ciężką , wręcz lubię tam jeździć , dużo płacą i studiuje  Super.
|
Czesc!
Też zawsze uwielbiałem grac w rózne gry i projektować,wystrajac itp otoczenie,Czy to prawda, że aby być architektem trzeba byc zajebistym z Fizy i matmy i czy można już od technikum określić sovie jakis kierunek wlasnie z tym zwiazany?
|
|
|