Baardzo mi sie dzisiaj nudzilo wiec postanowilem sledzic ekipe od poi moim nuub charkiem (Wychowawca, 30 sorc ;p):

A potem mnie przepchali przez jakis korytazyk, zlurowali plague smitha i padlem, przez co traperzy stali sie szczesliwymi posiadaczami p arma, sska nie mam bo odruchowo dalem ,,ok" :/