Cytuj:
Oryginalnie napisane przez spider-bialystok
Ma prawo decydowac o sobie, jak najbardziej. Ale o zyciu czlowieka, ktorego w sobie nosi - nie.
|
To ze Ty uwazasz, ze embrion na etapie dopuszczalnosci aborcji jest pelnoprawnym czlowiekiem wcale nie oznacza, ze osoba decydujaca sie na aborcje uwaza podobnie, i z tego powodu wcale nie koniecznie bedzie sie borykac z psychicznymi konsekwencjami
zabicia czlowieka.
Prawna dopuszczalnosc aborcji jest wlasnie dla tych, ktorzy niezaleznie o d poczucia twojego, twojej babci, Marka Jurka i Antoniego Macierewicza i tak zdecyduje sie na aborcje.