No i po raz kolejny , sytuacja sie odwraca

Teraz oni troszke poexpia i beda spamowac forum ,madrowac sie. Taka jest kolej rzeczy. Niestety nie bylo mnie na Open, bo wolalem sobie pograc w bilard i napic piwka z dawnymi znajomymi.
Kazda porazka jest nawozem sukcesu
P.S. Bergilliada part II ,juz niedlugo w LODZI

podczas ferii ZIOMowych
