Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny
A ja na to, że przytaczasz durne anegdoty, które nie mają nic wspólnego z prawdą. W dodatku to żaden argument przeciwko aborcji - jak już wyżej pisałem, gdybyś doradził jej używanie prezerwatyw (zanim jeszcze zaszła w ciążę), to też "zabiłbyś" Beethovena.
|
Nie chodzi tu o przytaczanie "durnych anegdot" ale o pokazanie Forumowiczom, że nigdy nie możemy być pewni konsekwencji swoich decyzji - i tu kolejny przykład:
1.Jesteś w Niemczech, i widzisz jak mały chłopiec topi sie w rzece - uratujesz go?
2. Pierwsza wojna światowa - Na polu bitwy wszędzie leżą trupy, a Ty jesteś sanitariuszem. Nagle słyszysz wołanie o pomoc. Gdy podchodzisz do tej osoby, okazuje sie młodym chłopakiem, widzisz że jest w strasznym stanie, a cały układ oddechowy ma popalony przez gaz bojowy. Pomożesz mu??
Jeżeli tak - GRATULUJE WŁAŚNIE ZABIŁEŚ KILKADZIESIĄT MILIONÓW LUDZI!!. Chłopcem którego uratowałeś, a potem młodzieńcem był nikt inny jak sam Adolf Hitler, a obie te sytuacje wydarzyły sie naprawdę.