Zależy kot jaki prowadzi tryb życia

Ja wstaje rano 6:30 i zaczynam grać do 7:30 (wtedy też się myję itd.)
mam cały tydzień na 8:00 z tego powdou że ejstem w kalsie sportowej

i po południu jeszcze trening... chodź zdażają się dni w których naprwdę nieźe pogram... czasem walnę MAMOWI wała ze mnei boli bzusek

a chwilka i cyk - tibia...

- ale bardzo żadko... w nocy nie gram - mama wporwadziła ze o 22:00 komp ma być wyłączony :/ ale jak sami teraz widziecie (22:19) czasem to naciągnem

Ale po godzinie 15:00 gdy już wróce z treningu nie ma bata sie zalogowac...