dear rudolf (czytaj roro) sprawa prosta grasz z typem jebiesz hajs (nie liczy sie waste za deda on tez dedal ) odchodzilem z hara chcial mi dac g leg ktore kupilem za swoj hajs to zal oddac mi moje g leg lol kasy k nieselalem z jego hajsu never bo on go nie mial i nie pierdol kurwa pajacyku z dziura na 5 zl w brzuchu ze sciemniam bo ci kiszka rosnie od probowania bycia bosem ktorym nie bedziesz w zyciu ja moge napisac 100000 rzeczy ktore zrobilem dla tej kurwy a on niech poda 1 przyklad w ktorym pomogl

i ni elicze kazdego gp tylko kazde k ty malo wiesz bo nie meldowalem ci za kadym razem jak wyciagalem po 100 czy 200 k z old hara lub walka wiec nie wiem skad mialbys miec takie info po roku gry i stracie 600 k nie mam nic i gdy chce od niby frenda help 50 k i pomoc w dobiciu 8 lev sosem ma mnie w dupie bo ma swoje dlugi lol krzywy krzywego defenduje wiec nie staraj sie robic z niego asa nawet rl hajs ****owi dawalem a nie mogl mi sie odwdzieczyc i poslac jebanej plyty za 2zl to jest frend ? zal wsia powialo a co do damu to napisales mi ze jak splacisz chrobsa to go pizgasz splaciles nie pizgales a jak zaczalem niszczyc wasz autorytet hehe w przypadku lukasza zdobyty dzieki mnie to napisalem do szafy zeby powiedzial ci o tym ze mam z tym ss i ze dam go damu po czym ty napisales ze wiesz itd a zadnego ss nie mialem ale chuj a to ze jestes zakompleksiony przez gre na jego punkcie to juz twoj mega wielki wyjebany jak armata problem
pastor zajebales ze mi wtedy ni ehelples jak mnie lali bo frend byles w chuj do tego czasu
