To może ja tylko od siebie dodam, że roro nam dupy nie lizał, zawsze walczył do końca i za to go szanowałem. To skąd ma postać akurat nie ma większego znaczenia i tak zawsze będzie dobrym graczem. Szafa ty też swojego chara kupiłeś, fakt, że to nie była postać na 100+. Ale w tamtych czasach to był chyba 3 najlepszy polski char. Wiesz, że nic do ciebie nie mam, ale najeżdżasz na rora, a sam zrobiłeś kiedyś coś podobnego. Roro sobie zawsze dawał radę, był i jest zajebisty, nie lizał dupy, nie bał się napierda*ać z tymi, których nie lubił, mimo że mógł hunta dostać, a nawet jak dostał to nie chciał płacić. Ja tam go za to szanuje.
Roro to zawsze kozak, chuj że hunted by był, ale zawsze się pizgał do końca i za to go szanuje.
Ch*j z tym skąd ma postać, ale to nie zmienia faktu, że jest dobrym graczem...
A ty Black-Jack idź do szkoły i naucz się pisać
Hail The Unforgiven
Bastek