Cytuj:
	
	
		| 
					Oryginalnie napisane przez szop92  Kiedyś, gdy wracałem z DK spotkałem na pustyni ok.20 hilvli. Pytałem co robią, na co jeden odpowiedział, że idą po winged helmet. Inny (Zwariowany Hoolik) powiedział, żebym biegł do Carlin po banana . To chyba była ściema, bo już więcej się nie odezwał, a jak wróciłem nikogo już nie było    Koleś już więcej się nie odezwał (ignore?)    To było na Guardii 3.01.08r. Chciałem sprawdzić, czy koleś ma go w domku, ale mieszka na Svargrond    ... | 
	
 
-.- o lol i ty pobiegłeś po banana specjalnie do carlin i jeszcze wróciłes...
mieli niezłą polewę z ciebie ;/