żal...
kto jest najbardziej żalowy w tym temacie? ci wszyscy wrogowie Michossa.
"Bo ty go brońiż!"
nie, nie bronię go, mi się ten fake osobiście podoba, ale też specjalnie nie faworyzuję (zajmuję się tym na stronie internetowej "supported precel fansite", które jest jakby parodią supported fansitów rl tibii).
"ale nób załoszył fansajt tego simjeća! Dobże, że precel ómarł!!! hurra, robję imprezę, fpadnijcie, bo nie ma tego słomu!!!"
mam prawo do własnego zdania i dopóki nie narzucam go innym jest to absolutnie normalne.
A do wszystkich użytkowników typu emo (nie subkultury, tylko naśladujących tego użytkownika, choć sam nick już karze mi być pobłażliwym...): na prawdę uważacie, że będziecie mieli przyjaciół jak 124323534645724535 razy napiszecie "hórra, ten fejk wreszcie sie zniszczył!"
na serio, to jest godne pożałowania.
czemu? myślę, że Michoss umie czytać (jak zresztą reszta świata, prócz analfabetów) i nie musicie mu 666 razy powtarzać "jaki złom".
Nie mam teraz czasu, idę oglądać na Ale Kino filmy z Leslie Nielsenem.
__________________
Metal just rulez... Hunter, Ozzy(black sabbath too), Metallica, Slipknot, System of a down, ACDC, Rammstein, Marylin Manson, Iron Maiden, Motörhead, Judas Priest... Nie chce mi się wszystkich wymieniać. Punk rock też nie najgorszy (dezerter, Pidżama Porno, punky reggea jak Farben Lehre), jednak Metal rulez.
Oczywiście nie mówię, że SAM METAL... Osobiście badzo mi się podoba Queen, Guns n' Roses, The Beatles, The Rolling Stones, Zabili Mi Żółwia (trochę ska nie zaszkodzi  )
|