Taaaa, "Jezdem Dyzlegdygiem winc nie bende dobze orgtogrofil, dópku" A wiec jezeli nie wiesz to cie oswiece, ze dysleksja nie polega na myleniu polskich ogonkow (to sie nazywa lenistwo albo klopoty z kodowaniem) tylko na braku instynktownego rozpoznawania jak co sie winno pisac. Dla twej wiadomosci dyslektyk moze pisac o wiele lepiej niz wiele osob bez tej horoby jezeli tylko sie postara.
Podpisano Hez "Jezdem Dyzlegdygiem" Hezor
