Xandar
Tak to wyglada z Twojego punktu widzenia, osoby uczestniczacej w wojnie.
Z mojego punktu widzenia to wyglada tak: znam troche DD z realacji koleguff i wlasnych obserwacji. Nietrudno zauwazyc, ze odwalaja niezla PA (nie wszyscy). Po zakonczonej wojnie, przypuscmy,ze wygraja, nie chcialbym, zeby wyrzucal mnie 30 lvl z repsa,
rl xxx z gildii YY, kolegi goscia z ZZZ, ktorego bratem jest ktos z DD. Przy wygranej z Arc prawdopobonie tez tak sie moze zdarzac, ale sie nei dowiem dopoki nie sprobuje.
Power Abusing w tej wojnie to pikus. Wy walczycie, tak jak mowiles, o wasze byc lub nie byc albo byc lecz nie wychodzic z pz'ta.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowany przez Massterralph - 15-01-2008 o 23:38.
|