ja zaznaczylem pozycje nr 4 a szkoda ze nie ma 5 albo nawet 6... u mnie w domu na haslo "tibia" moj stary reaguje jak byk na czerwona plachte. ale fakty sa przeciwko mnie... cale wakacje gralem, po 12h dziennie albo wiecej nawet, wtedy mnie tylko prosili zebym wyszedl z domu na dwor, z kumplami sie spotkal albo cos. teraz juz naprawde przegialem troche na poczatku roku bo uczyc sie nie chcialo po wakacjach, gralem po kilka godzin dziennie nie majac juz czasu na lekcje. czasem sie ojciec burzyl jak odrabialem lekcje przy wlaczanej tibii (sd maker

) az do wywiadowki... teraz mam przej.ebane na maxa, nie ma na kompie nic mojego juz, wchodze czasem jak ich nie ma (jak teraz...) zeby forum obejrzec i na gg wejsc. zdaje sobie sprawe ze troche przegialem wiec sie wzialem do nauki i licze ze im w koncu przejdzie... ale mysle ze po tym co odwalalem moj ojciec nigdy nie zaakceptuje tibii, zawsze bede musial sie troche czaic, ale najwazniejsze teraz zdac mature

tak wiec koncze wywod bo musze pare zadan z kombinatoryki porobic

matfiz rulez
pozdrawiam i zycze zebyscie nie maniaczyli tak jak ja

to nie jest zdrowe
