[bartek8808]

Oryginalnie napisane przez QuanChi

Żal nie rozumiem niektórych ludzi tutaj, wyszło jak wyszło, trochę się pozmieniało ale nie mam zamiaru nikogo z Inshon wyzywać a tu co i rusz jakieś wyzwiska padają. Freddy Mercury śpiewał w piosence "Friends will be friends" i niech tak zostanie. A gra zawsze będzie grą. Traktujmy to jak Szwedzi, jako zabawę, a nie jako kwestię życia i śmierci. Inshon ma trochę rozrywki i my ją mamy. A po to właśnie są gry.
Pozdrawiam kolegów, którzy nimi zostaną,
Karaś

Brawo dla tego Pana