Zobacz pojedynczy post
stary 20-01-2008, 17:27   #76
Morderff
Użytkownik Forum
 
Morderff's Avatar
 
Data dołączenia: 03 11 2006
Lokacja: Myślenice

Posty: 430
Stan: Niegrający
Imię: Morderff
Profesja: Sorcerer
Świat: Harmonia
Poziom: 69
Domyślny

Part 3
Rzuciłem się na niego niczym zwierze. Zaczęła się walka, w której tylko jeden mógł być zwycięzcą. Byłem przerażony, a mimo wszystko podniecony tą sytuacją i zadawałem coraz mocniejsze i nie opanowane uderzenia z mace. Poczułem nie przyjemny dreszcz spowodowany wiązką energii która pojawiła się u moich stóp. Odskoczyłem i kontynuowałem walkę. Mag zadawał nie przyjemne uderzenia ze swej różdżki. Po 2 min. obaj byliśmy wykończeni lecz widziałem, że bestia jest już prawie martwa. Mag zaczął uciekać w kierunku wąskiego korytarza, w którym na końcu był piec. Nagle potwór za pomocą jakiegoś zaklęcia przywołał koło siebie 2 Hieny. W mgnieniu oka rzuciły się na mnie, lecz odparłem ich ataki zasłaniając się tarczą, po czym zacząłem je atakować. Po krótkim ataku pokonałem je i chciałem dokończyć to co zacząłem. Podbiegłem do korytarza. Tam już stał mój rywal. Był bardzo ranny i ledwo trzymał się na nogach. Nie miałem dla niego litości. Zadałem ostateczny cios. Bestia poległa, wypuszczając ze swej dłoni różdżkę. Z zadowoleniem, lecz wciąż byłem hmm sam nie wiem chyba przerażony wziąłem tą różdżkę. Przypomniałem sobie o mych towarzyszach. Spojrzałem, jak im idzie. Dwóch leżało na ziemi a pozostali trzej dzielnie blokowali mino.
-Panowie uciekamy! - Krzyknąłem.

Tak zakonczyło się moje pierwsze spotkanie z Apprentice Shengiem. Prosze o komentarze.
__________________


Mój film
http://www.youtube.com/watch?v=HNKcb85_Tu0



Ojczyznę kochać trzeba i szanować
Nie deptać flagi i nie pluć na godło
Należy też w coś wierzyć i ufać
Ojczyznę kochać i nie pluć na godło
Morderff jest offline   Odpowiedz z Cytatem